Balatontourist Camping Napfény

Pierzyna

30 lipca 2025 21:14

Super pole, dużo atrakcji dla dzieci. Restauracja ma przystępne ceny. Minus gwiazdka za wieczne kolejki do męskich ubikacji i wieczorem zimna woda pod prysznicem.

pitek12

09 lipca 2025 23:23

Czysty, niedrogi. 18000 HUF za dobę parcela niebieska 70-79 m2, oczywiście prąd w cenie, przyłącz chyba 10A. Należy zaopatrzyć się w adapter CEE 230V. Dostępne są na miejscu w sklepie, ale ceny nie znam. Zapewne 4* cena allegro. Przyłącza prądu zjadują się co kilka stanowisk. Polecam przedłużacz 25 m , tak na wszelki wypadek. Kranik z wodą co druga alejka. Większość parcel wystarczająco zacieniona. Obłożenie 80-90% , ale również spora rotacja (30/06-9/07). Klimat kempingu troszkę "retro". Czasy świetności ma już za sobą. Nie mniej jednak zadbany. Plac zabaw dla dzieci odświeżony, jest boisko do "nogi, siatki i kosza". Miejsca na grilla/ognisko. Ogólnie bardzo sympatyczny kemping. Z zasłyszenia mogę dodać, że wiele osób bywa tu regularnie. Miła obsługa, choć niekoniecznie zawsze mówiąca po angielsku. Na terenie kempingu są trzy budynki z zapleczem sanitarnym. W niektórych miejsca przystosowane do kąpania czworonogów, w innych pomieszczenia do opróżniania toalet i miejsce do zrzutu szarej wody z kamperów. Brak dodatkowych opłat za w/w przyjemności. Sanitariaty większość czasu czyste. Oczywiście zdaży się wejść akurat po kimś pechowo, ale naprawdę personel biega z mopem na okradło. Przez chwilę miałem nawet wrażenie, że mnie prześladują. Prysznice są otwarte od 6-23. Na noc są "pod kluczem", żeby turyści ze wschodu nie wykręcili złotych kranów. Toalety, zlewy do rąk i naczyń 24h. Na miejscu pralnia z trzema pralkami XL. Żeton zakupimy w samej pralni w automacie, a zapłacimy banknotem 2000 HUF. Obok suszarka XL. Tutaj żeton musimy zakupić w recepcji. Koszt również 2000 HUF za 45 minut. Deska do prasowania i żelasko jest już za friko. Kemping posiada mały sklepik czynny do 22, dwie knajpki i kuchnię ogólnodostępną z trzema kuchenkami, stołem jadalnym oraz lodówką 10-cio szufladową. Szufladki są zamykane na klucz, a dostęp również można wykupić w recepcji. Tutaj na uśmiech losu raczej bym nie liczył. Jeśli chodzi o te knajpki to pierwsza ulokowana jest w części centralnej, tuż obok podestu do animacji dla dzieciaków. Te odbywają się dwa, trzy razy dziennie. Menu od pizzy po bardziej wymyśle dania. Posiłek i napój dla 2+1 to koszt około 14000 HUF. Drugie miejsce bardziej barowe. Ulokowane blisko jeziora, vis a vis baseniku dla najmłodszych. W sumie to jedynego na ośrodku. Tutaj frytki kosztują 1150 HUF, a podły burger z mikro +-3600 HUF, ale za to jest widok na balaton. Na kempingu obowiązuje siesta w godzinach 13-15 (w tedy nie wjedziemy autem na teren kempingu i się nie zameldujemy) oraz cisza nocna od 23 do 6 lub 7. W praktyce ośrodek milknie bliżej 1:00, ale nie ma dramatu. W końcu to taki duży piknik, a nie teatr. Kemping ma oczywiście "prywatną linię brzegową" z dostępem do jeziora. Rozłożyć się możemy bezposrednio przy samym jeziorku na długiej trawiastej plaży. Jeśli szukacie cienia to jest pare meksykańskich parasolek i dwa drzewka free of charge, ale tutaj obowiązuje zasada, kto pierwszy ten lepszy. Najlepiej coś sobie ogarnąć na własną rękę. Na jeziorku dmuchany tor przeszkód w cenie 4800 HUF za godzinkę zabawy. Są też rowerki wodne i najnowszy krzyk mody...deski z wiosłami. Ceny podobnie 3500-4200 HUF. Na terenie kempingu dzieci mogą pojeżdzić autkami elektrycznymi lub na te, no wiecie...no na te na P. Koszt od 2500 do 4600 w zależności od typu i czasu najmu. Sam Balaton wydaje się dość ciepły. Pierwsze 15 metrów to spacer po piasku i drodnych kawałkach zmiażdżonych muszli słodkowodnych. Jeśli macie jednak ochotę na darmowe spa błotno/mułowe, by wypieścić swoje strudzone życiem stopy, to wystarczy odejść troszkę dalej od brzegu. Polecam buciki do wody. Są miejsca gdzie można sobie zrobić ziazi. Sami się o tym niestety przekonaliśmy, a nie byliśmy jedyni. Brak informacji o zagrożeniu gdziekolwiek przy zejściu do wody. I to chyba jedyny minus tego miejsca. Na prawdę przyjemny, bardzo rodzinny kemping. Na pewno tu jeszcze zaglądniemy w przyszłości. P.S. Warto wybrać się do Annagora Aquapark. To około 25 km od kempingu. Dużo zjeżdżalni, basenik dla maluchów, basen z falami morskimi, brak tłumów i na prawdę niskie ceny biletów. Na miejscu dużo zieleni i troszkę cienia też się znajdzie.

Ania Wrona

03 maja 2025 23:14

Polecam 👌

izawa

20 września 2024 15:36

Jest druga połowa września, ludzi nie za dużo, wszystko działa, toalety i prysznice czyściutkie i w pełni wyposażone. Za dobę płacimy 23 E na dużej parceli z której widać Balaton. Działa sklep , restauracja, i plac zabaw. W nocy cichutko , kolej chodzi do 19:00 w dzień wogóle nie przeszkadza. Przejeżdża jeden pociąg na godzinę albo rzadziej. Super moejsce tylko woda w Balatonie lodowata

Michał Kwiecień

26 sierpnia 2024 08:11

Przereklamowany. Drogo, zbyt dużo ludzi, nieprzyjemny zapach w toaletach (ze względu na zbyt dużą ilość osób, obsługa nie nadążała ze sprzątaniem). dobry dla osób, które po prostu chcą siedzieć na swojej parceli lub dla rodzin z dziećmi ze względu na animacje, sklep na terenie ośrodka itp.

Wojciech Gruza

13 sierpnia 2023 21:32

Bardzo przyzwoity kemping. Są parcele ale też kawałek terenu z dowolnym dostępem. Linia kolejowa nie jest na szczęście aż tak blisko więc hałas jest mniejszy. Darmowe WiFi tylko w centrum kempingu, ale można wykupić dostęp na reszcie kempingu, działa przyzwoicie.

Lew Adamski

10 lipca 2023 21:48

Świetne miejsce na wakacje z dziećmi. Jedynym minusem sa tory biegnące wokoło jeziora.