Focul viu w regionie Lopătari

Posted by

Tzw płonącą ziemię możemy napotkać w kilku miejscach w Rumunii. Najłatwiej dostępna jest ta w wiosce Andreiașu de Jos, miejsce to już opisaliśmy na stronie grupy – https://grupabiwakowa.pl/focul-viu-de-la-andreiasu-de-jos. Trudniej dostępne i trudniejsze do odnalezienia jest Focul viu w regionie Lopătari. Nie dojedziemy tu samochodem, chyba, że prawdziwym terenowym, więc musimy odbyć kilkukilometrową wycieczkę. Droga od samochodu zajmuje około 30-35 minut. Nie będzie ona zbyt forsowna i dodatkowo zaoferuje nam ładne widoki na Góry Buzău. Dokładnie płonąca ziemia znajduje się nad Doliną Slănicului, powyżej wsi Terca, na wysokości około 1030 m n.p.m. Jest to placyk ziemi o powierzchni 25 metrów kwadratowych, gdzie szczelinami w podłożu wydobywa się na jej powierzchnię gaz. Dzieje się to za sprawą podziemnych złóż węglowodorów. Wydobywający gaz płonie tworząc tzw zjawisko płonącej ziemi. Czasami ulewne deszcze potrafią zagasić wywierzysko, więc warto zabrać ze sobą źródło ognia, by sobie odpalić sobie naszą atrakcję turystyczną. Wędrując tu trzeba bardzo uważać, bo zarówno dojście jak i sama atrakcja nie jest oznakowana, a jeżeli miejsce akurat nie płonie, to tym łatwiej je przeoczyć.

GPS:

  • 45.53578, 26.54891

Nawiguj: https://goo.gl/maps/gLnkFStMXix

Dodał:

Irek Jozwik

Chcesz dodać atrakcję na stronę grupy ? Przeczytaj – https://grupabiwakowa.pl/mapy-atrakcji-turystycznych/ i zamieść w grupie – https://www.facebook.com/groups/grupabiwakowa/ Przeniesiemy ją na stronę i mapę.

Wszystkie zdjęcia, oraz opisy miejsc na tej stronie i w Grupie Biwakowej na Facebooku są chronione prawem autorskim. Kopiowanie, wykorzystywanie tylko za zgodą redakcji i autorów prezentacji.

Wszystkie zdjęcia, oraz opisy miejsc na tej stronie i w Grupie Biwakowej na Facebooku są chronione prawem autorskim. Kopiowanie, wykorzystywanie tylko za zgodą redakcji i autorów prezentacji.

ZAINSTALUJ NASZĄ APLIKACJĘ

Android iOS

2 komentarze

  1. Aktualnie od miejsca gdzie można zostawić samochód (tam gdzie droga kończy się zjazdem do rzeki, kawałek bliżej jest most dla pieszych) – prowadzi oznaczony szlak do ogni.

  2. Sam dojazd też do łatwych nie należy. Co prawda udało mi się kamperem dojechać ale drugi raz bym się mocno zastanawiał 🙂
    No i na pewno nie przy/po deszczu. Dojazd jest stromą gruntową drogą ze sporą ilością kamieni (ale nie jest to szuter).

Leave a Reply