Camping Tiha

Aleksandra Pieczka

15 sierpnia 2024 03:50

Fajny kameralny camping, jednak dwa razy w tygodniu, nie wiem po co, przyjeżdża DJ i puszcza na plaży techno na cały regulator. Nie dało się tego wytrzymać, nikt się nie bawił, wszyscy narzekali. Czegoś innego spodziewałam się po campingu „Tiha”. Dojazd nie najłatwiejszy, uliczki kręte, wąskie i strome. Sanitariaty trochę stare, nieczęsto sprzątane. Do centrum 5 min spacerem. Na terenie campingu otwarta jedynie piekarnia, supermarket pokazany na mapce znajduje się poza terenem i jest czynny w godzinach 7-14, w tych też godzinach otwarta jest furtka przy sklepie. Plaża piękna, szczególnie ta mała. Na parcelach pojawia się sporo dzikich zajęcy, widzieliśmy też lisa (trzeba uważać jadąc z psem). Byłam tam w połowie lipca i bez rezerwacji znalazłam miejsce w drugiej linii brzegowej. Niemiła sytuacja spotkała mnie w kwestii opłat, przedstawiono mi cenę, poszłam wybrać parcelę, po powrocie obsługiwała mnie inna osoba i podała mi cenę 150 EUR wyższą niż poprzednia, że niby system doliczył podatek. Powiedziałam że zapłacę przy wyjeździe i tu niespodzianka - zapłaciłam pierwotną, niższą cenę. Także trzeba uważać, najlepiej dokonać rezerwacji przez www nawet będąc już na miejscu, cenowo wychodzi najkorzystniej.