Camping Nysa Akwa Marina

ninka3107

13 sierpnia 2025 23:38

Miejsce fajne i z dostępem do plaży:-) szkoda tylko ,że auto liczą jak kamperka,bo spanie w aucie,jeszcze takiego campingu nie widzieliśmy hehe ,wcześniej ktoś ładnie rozpisał co się znajduje,więc nie rozpisuje się 😉my polecamy :-)

Katarzyna G-ż

27 lipca 2025 11:49

Pole I infrastruktura super tylko to pole nie dla tych co lubią ciszę i spokój.

Magda Lewandowska

30 sierpnia 2024 15:55

Ogromny ośrodek i jak na taki metraż, to sanitariatów stanowczo za mało. Godzina oczekiwania w kolekcje do myjki naczyń, tyle samo a nawet więcej stania do prysznica. W weekendy bardzo głośno, nikt nie pilnuje ciszy nocnej. Biwakowiczów rozstawiają głośniki z których muzyka leci do białego rana. Panie sprzątające sanitariaty starały się jak mogły, ale przy tej ilości osób było to niewykonalne. Polecam, ale w tygodniu, ktoś kto pragnie ciszy w weekend jej nie zastanie. Na terenie jest gastronomia, przy parkingach przed ośrodkiem liczne restauracje.

Ani Cek

16 sierpnia 2024 07:49

Duży, zatłoczony, na wjeździe dostaliśmy informację, że brak miejsc i bark wolnych gniazdek. Jednak mąż znalazł miejsce, na jedną noc było ok ale na dłużej nie wybrałabym. Długie nocne rozmowy :) Do plaży trzeba kawałek się przejść, w ośrodku dużo atrakcji dla dzieci również.

PiraniX

24 lipca 2024 12:05

Campingi trzeba szukać pod adresem Skorochów 200a. Trzeba pobrać bilet na parking i dopiero potem udać się do recepcji. Ładne miejsce, repecja do 22, sanitariaty czyste i zadbane. Cenowo nie jest źle dwie osoby + camper zapłaciliśmy 75zł. Na miejscu plaża oraz bar. Jedyna wada to długie nocne imprezy, które są bardzo głośne. Przejazdem na jedną noc było w porządku.

Agnieszka Antczak

23 lipca 2024 23:14

polecam z całego serca.

Dawid Torka

16 lipca 2024 10:37

Miejsce ładne, zadbane. Klimat psuje jedynie brak reakcji personelu na głośnych gości, bawić się można ale wszystko z umiarem.

AgaZP

07 lipca 2024 22:46

Niby nad jeziorem, blisko fajnej trasy rowerowej, ale... woda pod prysznicem wrząca, nie dało się czasami umyć, bo groziło to poparzeniem. Jedno stanowisko do zmywania powodowało nieustającą kolejkę od 8 do 11 rano. Na polu dość głośno, na pewno nie dla rodzin z dziećmi. Mnóstwo młodzieży około 20 lat, pijącej alko, przeklinającej i wydzierającej się pół nocy. Brak wyznaczonych parceli też powodowało chaos na polu, mnóstwo skupisk namiotów czy aut, bo możesz stanąć gdzie chcesz. Na plus- dużo drzew, trawy i pole w przyjemnej scenerii przyrodniczej.