Škrila Sunny Camping
Kemping
3.8
(5)Škrila Sunny Camping znajduje się w ustronnym i cichym miejscu w pobliżu miejscowości Stara Baška w południowej części wyspy Krk. Škrila to idealny wybór dla gości ceniących spokój z dala od zatłoczonych kurortów turystycznych. Zatoczki na kempingu z pięknymi plażami z drobnymi kamykami, turkusowym morzem i krasowymi wzgórzami w głębi lądu tworzą idealne tło dla niezapomnianych wakacji w cudownym otoczeniu przyrody. Na Škrila Sunny Camping możesz wybrać przestronne tarasowe stanowiska kempingowe o powierzchni od 70 do 100 m2 z fantastycznym widokiem na morze. Wszystkie rodzaje boisk posiadają dopływ prądu. Jeśli wolisz zostać w namiocie, znajdziesz odpowiednie miejsca biwakowe blisko morza lub w cieniu sosen.
Przybliżone ceny
30-40 €
Infrastruktura kempingowa
Toalety
Prysznice
Pralnia
Plac zabaw
Sklep
Bar / Restauracja
Wi-Fi
Infrastruktura karawaningowa
Toaleta
Zrzut szarej wody
Możliwość napełnienia zbiornika wody
Przyłącze elektryczne

Ostatnio odwiedzone:
21 września 2025 09:15 przez olgierdr
Okres działania:
Sezonowy
Atmosfera:
Uniwersalna
Rodzaj nawierzchni/miejsca:
Gruntowy
Zwierzęta domowe:
Nie określono
Jakość sygnału GSM:
Dobry
Strona internetowa:

Dodane:
17 kwietnia 2022 08:59
Współrzędne GPS:
44.965693, 14.674096
3.8
(5)
olgierdr
23 września 2025 19:39
Kemping niezły, czysto, korporacja ale dobra organizacja 😃 więc bardzo popularny. wychodzi na to, że nawet we wrześniu lepiej zrobić rezerwację. jedyny minusik to kiepskie założenia urbanistyczne, przez co parcele są zdeczko za blisko siebie, więc przy pełnej obsadzie jest gęsto


Karolina Ławreszuk
03 września 2025 17:15
ZDECYDOWANIE ODRADZAM pobyt na tym kempingu. Zarezerwowałyśmy miejsce w strefie namiotowej, gdzie zgodnie z regulaminem obowiązuje cisza nocna od godz. 24:00 do 7:00. Przez pierwsze trzy noce było spokojnie i to właściwie jedyne, co mogę uznać za plus tego miejsca. Kolejnej nocy obok nas rozbiła się rodzina z około rocznym dzieckiem. Dziecko płakało nieprzerwanie przez kilka godzin - po północy oraz od 3:00 do 5:00 nad ranem - co skutecznie uniemożliwiało nam sen i wypoczynek. Zgłosiłam problem rano w recepcji. Odpowiedź pracownicy: „dziecko to dziecko, dzieci płaczą”. Do rozmowy dołączył menedżer kempingu - Franko C. - który zamiast zająć się sprawą, zaproponował... nam zmianę miejsca. Nie rodzinie, która zakłócała ciszę nocną, tylko nam. Na moją prośbę o interwencję w stosunku do rodziny, odpowiedział, że "nie wyrzuci ich z kempingu", co świadczy o całkowitej ignorancji lub celowym łamaniu punktu 23 regulaminu, który jasno mówi, że goście zakłócający porządek mogą zostać usunięci. Chciałabym wyraźnie zaznaczyć: nie mam nic przeciwko dzieciom. Rozumiem, że niemowlęta płaczą - to zupełnie naturalne. Ale rodzice tego dziecka zachowali się wyjątkowo nieodpowiedzialnie, decydując się na nocleg pod namiotem na wspólnej przestrzeni, gdzie nie da się odizolować dźwięku. Jeśli ktoś chce podróżować z tak małym dzieckiem, to powinien zarezerwować domek mobilny, przyczepę lub camper, a nie narażać innych gości na nieprzespane noce. Co więcej, winę za całą sytuację ponosi kemping, który takich rezerwacji nie powinien w ogóle przyjmować do strefy namiotowej, a także menedżer, który odmówił jakiejkolwiek reakcji. Wobec braku jakiegokolwiek działania, postanowiłyśmy zakończyć pobyt wcześniej - z winy menedżera, który zamiast rozwiązać problem, próbował go przerzucić na nas i zachowywał się z lekceważeniem, a dodatkowo sam z pogardą stwierdził, że najlepiej, abyśmy wyjechały natychmiast. Złożyłyśmy wniosek o zwrot pieniędzy za niewykorzystane dni. Płaciłyśmy gotówką (potwierdzone rachunkiem), ale menedżer wydrukował kartkę i kazał podpisać, że otrzymamy zwrot przelewem w ciągu 14 dni. Na pytanie, dlaczego nie oddają gotówki, usłyszałyśmy, że „nie mają pieniędzy w kasie”. Zapytany, jak w takim razie wydają resztę klientom, odpowiedział z pogardą, że „nie mają pieniędzy i tyle”. Po przypomnieniu unijnego prawa konsumenckiego (obowiązek zwrotu tą samą drogą, którą się zapłaciło), pracownica recepcji przyznała, że „nigdy o tym nie słyszała”. Po kilkuminutowej wymianie zdań, rzuciła nam pieniądze (wyciągając je z kasy) na ladę, krzycząc, że oddaje je „ze swoich”. Personel jest niewykwalifikowany i nie zna, bądź lekceważy zasady obowiązujące na kempingu oraz przepisu unijne dotyczące ochrony konsumentów. Kierownik jest nieuprzejmy, konfliktowy i niechętny do rozwiązania nawet najprostszych problemów. Płaczące dziecko nie było problemem - problemem byli nieodpowiedzialni rodzice i niekompetentna obsługa. Kemping nie ma żadnych standardów dotyczących dopasowania gości do typu zakwaterowania. Nasz wcześniejszy wyjazd był koniecznością, spowodowaną zachowaniem obsługi i brakiem działań ze strony menedżera. Z taką ignorancją, arogancją i brakiem profesjonalizmu nie spotkałam się jeszcze na żadnym innym kempingu - ani w Chorwacji, ani w innych krajach. Nie polecam tego miejsca absolutnie nikomu.
Justinm
11 października 2024 20:24
Byliśmy we wrześniu tego roku. Polecamy, świetne miejsce, widoki bezcenne.





Mateusz Zopf
25 czerwca 2024 19:17


Tomasz Wingert
22 lipca 2023 11:37
Bardzo fajny kamping. Czysto w toaletach. Plaże fajne i nawet aż trzy. Taka fajna zatoczka, plaża główna i plaża fkk (dla golasków). Cena pod namiot za 3 osoby 63€/doba. Daje 4* bo okolica trochę nudnawa. Ale ogólnie jest super.

