Zamknięte zejście na plażę

Kiedyś było to jedno z wejść na plażę (parking, tablice informacyjne) teraz przed parkingiem szlaban, który można objechać bokiem. Nad morzem klify ale jest szerokie zejście nad morze - plaża szeroka ale mocno kamienista. Na plaży przewinęło się parę spacerowiczów ale mało, żadnych plażowiczów - około kilometra jest lokalna zagospodarowana plaża gdzie jest więcej osób.
Miejsce widać odwiedzane sporadycznie czy przez "tubylcow" lub przyjezdnych bo jest miejsce na ognisko, wiadro z piaskiem i dużą butlą.
Są drzewa więc można schować się przed słońcem i rozwiesić hamak.
Na dzikie biwakowanie fajna sprawa ale parking, miejsce na rozbicie i plaża oddalone są od siebie tak że nie widać pozostałych (z miejsca namiotowego nie widać samochodu, z plaży nie widać namiotu ani parkingu itd. choć miejsca oddalone są od siebie 15-20m) Spokój, cisza, czysto.