Rubjerg Knude – wędrująca wydma i klif

Latarnię Rubjerg Knude sporo z nas widziało chodź by na zdjęciach. Jednak o historii wydmy i klifów mało kto wie. Klif przy latarni jest tzw. aktywnym klifem przybrzeżnym, wędrującym na skutek erozji morza. Wciąż się rozkłada, a degradacja wybrzeża nieustannie daje nowe przekroje warstw gleby, jednocześnie zasypując przyległe tereny. Kiedy latarnia morska została zbudowana, znajdowała się ponad 200 metrów w głąb lądu i nie było wokół niej żadnych większych wydm. Z czasem morze zbliżyło się, a jednocześnie wiatr wyrzucił z klifu duże ilości piasku. Przez wiele lat walczono z przesuwająca się wydmą starając się ją zabezpieczać krzewami i trawami. Im więcej sadzono, tym bardziej rosła wydma. W końcu piasek leżał tak wysoko, że w niektórych kierunkach nie było już widać światła latarni morskiej z morza. Została ona odcięta od morza wysoką wąską wydmą, która nadal ulegała przesunięciu. W roku 1992 r. porzucono walkę z piaskiem. Wydma nadal migrowała na północny wschód. Od roku mniej więcej 1995 zaczęła zasypywać budynki znajdujące się dookoła latarni oraz podstawę samej latarni. W 2002 r. budynki zostały zakopane w piasku, a zlokalizowane w nich muzeum zostało opuszczone. Ze względu na bezpieczeństwo usunięto dachy tychże budynków, żeby nikt nie próbował się dostawać do pustych przestrzeni i żeby nie zawaliły się pod naporem piasku. Piaski cały czas migrowały, rozwiały się na większej przestrzeni, dzięki czemu też odsłoniły całą latarnię. Od kilku lat latarnia była już całkowicie odsłonięta od strony morza i stała na skraju klifu. Niestety budynki w koło rozsypały się. Wszędzie było pełno cegieł, szkła i wystających kabli elektrycznych. Mało ciekawy teren do chodzenia na bosaka, jak przystało na wydmę. Można jednak przejść się w kierunku południowym gdzie piasek jest czysty i milutki, a dookoła rozpościerają się piękne widoki na całą okolicę. Obecnie klif niszczeje około 2m na rok. Latarni groziło rychłe osunięcie się na plażę. Postanowiono jednak o jej przesunięciu o 200 m w kierunku lądu. Nam udało się tam być 4 dni przed zamknięciem terenu i rozpoczęciem prac. W necie można obejrzeć filmiki i zdjęcia obrazujące przesuwanie się wydm przez ostatnie 30 lat i jej zmianę kształtu oraz samo przesunięcie latarni z dnia 22.10.2019 roku. Miejmy nadzieję, że w związku z całą akcją została też usunięta większość pozostałości po reszcie zabudowań. ______________________ Ps. W 1986 r. Na klifie pojawiło się miejsce pochówku Wikingów z około 900 roku. Na „półce” 45 metrów nad poziomem morza znajdowało się 13 grobowców. Udało się je zbadać, zanim zniknęło pod nowymi osuwiskami.